niedziela, 9 lutego 2014

Rozdział: Zero..

Rozdział: 0. – Prolog..
                Minęło kilka lat, od momentu w którym Sasuke Uchiha został hokage w wiosce liścia. Chłopak cicho westchnął, a do jego pomieszczenia, zwanym biurem wszedł Hatake Kakashi z jakimś mężczyzną. Był on w masce ANBU.
-              Witaj Hokage-sama… – Krzyknął mężczyzna, a Sasuke się uśmiechnął.
-              Witaj Kakashi, jak tam misja?
-              Wszystko w porządku.. – Mruknął spokojnie Hatake.
-              To dobrze… – Sasuke poprawił okulary i spojrzał za Kakashiego. – A to kto? – Wskazał chłopaka, za srebrzysto włosym…
-              Ah… To jest…
…******…
Ohayo XD
I  co? Mam nadzieje, że zachęcę was do czytania :P.

To tyle słowem wstępu…


PS.:
Na ile chcecie mieć stron rozdziały i co il?
Bo jestem skłonna pisać raz na 4-5 miesiące/cy, notki po dziesięć stron xD..

Wracam xD

Hej.. Muszę coś ogłosić.....
WRÓCIŁAM.. 
* Cisza *
Hallo ja wróciłam..!!!!!
*Ktoś się odzywa*
Yeeaahhh!!! ^^..
*Cała sala klaszcze brawo*^^..
Chcę powiedź z przykrością, że płyta z obecnym opowiadaniem zaginęła mi gdzieś w akcji ToT i nie mam jej O.O! Ale nie martwcie się, bo nie długo ruszam z kolejnym opowiadaniem..
Yaoi xD.
Ta sama tematyka, inna fabuła, inni bohaterowie, ale sens zostaje ten sam.
SasuNaru..



Pozdrawiam.. Kushina.Zimoch ;]..